Lechia Zielona Góra - Gwarek Tarnowskie Góry 1:1 (0:1)
Bramki: Robert Chwastek (14) - Przemysław Mycan (60).
Zielonogórscy piłkarze zagrali lepiej niż w inaugurującym piłkarską wiosnę meczu ze Stal Brzeg (0:0), ale w ich grze i tak trudno było wskazać wiele pozytywów. Gospodarze stracili bramkę już w pierwszym kwadransie gry po strzale Roberta Chwastka. Goście w pierwszej połowie mieli jeszcze okazje do podwyższenia wyniku, ale zabrakło im precyzji. Piłkarze Lechii po zmianie stron zagrali odważniej w defensywie, ale nagrodą za taką grę byłą tylko jedna bramka. Gola na wagę punktu meczowego zdobył w 60 min Przemysław Mycan.
OBEJRZYJ. Co powiedział po meczu zdobywca bramki Przemysław Mycan.
- Oceniając mecz, myślę, że możemy być zadowoleni z tego punktu - mówił Andrzej Sawicki, trener Lechii Zielona Góra. - Mecz był nerwowy, szarpany, mało było piłki w piłce, tak bym to kreślił. Nasze założenia były takie, że chcieliśmy „zaprosić" do gry przeciwnika, bo wiedzieliśmy, że stosuje wysoki pressing, ale niestety popełniliśmy przy tym błąd i straciliśmy bramkę. Ale ja biorę to na siebie, bo my chcemy tak grać i niestety takie błędy są wkalkulowane.
WIDEO: Tak Lechia Zielona Góra sięgnęła po regionalny Puchar Polski
Polub nas na fb
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?