Za ubiegły rok spółka wykazała stratę prawie 365 tys. zł netto. - Najgorsze, że nie podjęła znaczących kroków i nie opracowała programu naprawczego, który miałby przeciwdziałać niekorzystnej sytuacji „Chrobrego”. Gmina ma w spółce sto proc. udziałów. Reprezentujący ją burmistrz uznał, że koncepcja prostego przerzucenia wynikłej straty na barki finansowe odbiorców ciepła, czyli mieszkańców i pozostałych odbiorców usług jest nie do zaakceptowania. Stąd brak absolutorium dla zarządu spółki za 2018 rok. Na niekorzyść Chrobrego przemawia też duża liczba skarg na jakość pracy i sposób załatwiania spraw od mieszkańców i członków wspólnot mieszkaniowych.
- Zobowiązałem zarząd do opracowania programu naprawczego. Mam nadzieję, że będzie to mobilizacja do naprawy kondycji spółki i jej wizerunku na lokalnym rynku - dodaje M. Gąsik.
Kazimierz Sutor, prezes „Chrobrego” tłumaczy, że straty są wynikiem przejęcia, a właściwie kupna w 2015 r. mocno zużytej infrastruktury ciepłowniczej i budynków za blisko 1,2 mln zł. - Już teraz włożyliśmy w nią ponad 500 tys. zł. Spółka jako właściciel ciepłownictwa nie jest w stanie w ciągu trzech lat nadrobić 20- letnich zaległości poprzedniego właściciela. Kilka budynków zmieniło sposób ogrzewania na gazowe, co wiązało się z wypowiedzeniem umów i stratami z planowanych dochodów ze sprzedaży ciepła- tłumaczy prezes.- Coraz cieplejsze zimy powodują, że zapotrzebowanie na energię cieplną z roku na rok maleje. Wspólnoty budują własne kotłownie gazowe._Od 2016 do 2018 r. spółka przejęła w administrowanie 75 wspólnot mieszkaniowych. Trwają rozmowy dotyczące przejęcia kolejnych wspólnot mieszkaniowych z terenu Małomic i Przemkowa.
Polecane
Zobacz
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
