Pani Dorota wraz z córką Martą ostatnio żyła wraz z parterem w mieszkaniu przy ul. Lotników. - Nie mogłam tam zostać - opowiada. - Nie było prądu, ogrzewania. Musiałam się wynieść.
Kobietą i jej córką zajęła się opieka społeczna. Dostała lokum tymczasowe w budynku przy ul. Rybackiej. - Tam nie jest źle - opowiada. - Nie trzeba palić w piecu, bo jest centralne ogrzewanie, ale bardzo mi przeszkadza, że muszę dzielić mieszkanie ze współlokatorką. Mamy wspólną kuchnię i łazienkę. To źle znosi moja córka Marta, która ma autyzm, a mój syn, który mnie odwiedza, stwierdził, że już tu więcej nie przyjdzie, bo tu jest jak w hotelu.
Trzeba było znaleźć miejsce dla pogorzelców
Budynek przy ul. Rybackiej, dawniej należący do pobliskiego targowiska, został w 2020 roku wyremontowany własnym sumptem przez miasto i Ośrodek Pomocy Społecznej. Znalazły się w nim mieszkania wspierane i ogrzewalnia.
Od listopada 2023 działa tam Centrum Kompleksowego Wsparcia. Kilka mieszkań wygospodarowanych wewnątrz ma dobre warunki. Są ciepłe i schludne. To też przyznaje pani Dorota, która podkreśla, że zależy jej jedynie na samodzielności i coraz gorzej psychicznie znosi wspólne mieszkanie.
- To prawda, że pani Dorota mieszka ze współlokatorką, która jednak ma osobny pokój - wyjaśnia Piotr Puchalski, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej. - Niestety, na razie nie może być inaczej, ponieważ w krótkim czasie musieliśmy zapewnić lokale dla pogorzelców.
Przypomnijmy, że 3 lutego 2024 doszło do tragicznego w skutkach pożaru kamienicy przy ul. Bema 12 w Żaganiu. Jeden człowiek stracił tam życie, drugi trafił do szpitala. Kilkanaście osób straciło dach nad głową.
Czeka w kolejce na mieszkanie
Piotr Puchalski, który pracuje również w komisji mieszkaniowej, zaznacza, że pani Dorota jest 11 na liście oczekujących na mieszkania. - Szukamy dla niej mieszkania komunalnego, gotowego do zamieszkania, ponieważ nie poradziłaby sobie z remontem - tłumaczy. - Takich mieszkań do dyspozycji komisji jest jednak niewiele. Pani Dorota na razie musi się uzbroić w cierpliwość.
Jest szansa na poprawę warunków kobiety i jej córki, jeśli pogorzelcy zakwaterowani przy ul. Rybackiej znajdą inne lokale. Wówczas mogą zamieszkać samodzielnie, w lokalu przy ul. Rybackiej, do czasu otrzymania mieszkania komunalnego.
Czytaj również na naszym portalu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?